wtorek, 22 grudnia 2015

12 - dniowa LILIANA przyjechała do mnie wyspana i na sesji spać już nie chciała :) Kiedy w końcu udało się ją utulić, reagowała na każdy dotyk. Pozostało mi głównie zmieniać "pod nią" stylizacje, co jednak nie przeszkodziło zatrzymać w kadrze dla wspomnień piękna jej słodkiej buziuli :)

 























 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz